'mój wagonik zwany życiem został wykolejony z torów....staram się go podnieść i wrócić na właściwą drogę, ale wydaje mi się że w ciemnościach zgubiłam załadunek szczęścia, miłości, a co gorsza również zaufania w drugiego człowieka i nadziei....czas leci i niestety nie chce pozwolić mi na to abym postarała się je odnaleźć...
.ruszamy do przodu, a droga życia nie jest już taka jak jeszcze wczoraj rano...jest ciemno i przerażająco...bez wiary we wszystko ruszam dalej...może coś uda się odnaleźć na następnych życiowych stacjach....może coś uda się uszczknąć z wagoników mijających mnie ludzi....może los się kiedyś do mnie uśmiechnie...póki co przerażenie w moim sercu.....'
|