_szliśmy razem ze szkoły. wygłupiałeś sie razem ze mną. -masz kogoś ? -co? haha! -no czy masz chłopka. ? - podobałeś mi sie od dłuższego czasu, nie okazywałam tego w jakiś specjalny niewiarygodny sposób udawłam że nic bo niby po co?. - eeee.. nie.. nie mam i nie chce miec. -aha bo wiesz .. ja .. albo mniejsza. -no zacząłeś to skończ. -bo wiesz.. podoba mi sie ktoś. ona jest inna ma super poczucie humoru, super styl. wygłupiamy sie razem nawet czasem dokuczamy. -no to fajnie- myślałam o sobie. bo opisywał jak by nasze sytuacje wygłupy i wgl.. -tooo jak ONA ma na imie? -hmm powiedział bym ci ale niewiem czy chce.. -noo powiedz mówimy sobie wszystko co nie ? -noo wiec. Alicja .. mieszka w naszym bloku. -taa, wiem która. - przez myśl przebiegło mi sto określeń takich jak ona. -wiesz co jednak chyba nie pojde z tobą na lody. cześć powodzenia z Laaaaate... Alą .. -no ale co ?! jak mieliśmy iść!. -sory zmieniłam plany.. || ms.inlove
|