na początku , gdy Cię tylko zobaczyłam jakaś siła kazała mi biegać oczami w twoją stronę , chciałam znajdować się w tym samym miejscu co ty . potem to już było coraz gorzej , wspólne sms , codzienne rozmowy plus mega zadurzenie . z biegiem czasu wiedziałam , że te miliony sms`ów prowadzą do czegoś więcej niż zwykłej znajomości czy też przyjaźni . lecz twoja 'popularność' u innych dziewczyn prowadziła do końca tej historii . dziunie , których nie dopuszczałeś do siebie na twój widok szczały z podniecenia i nadmiaru orgazmu . a ja , szara myszka , zostałam przez Ciebie zauważona . to było coś niesamowitego , coś niespotykanego , coś wyjątkowego . myliłam się co do niego , jednak facetów nie warto oceniać z góry .
|