drogi święty Mikołaju !
W tym roku byłam niegrzeczna. Siedziałam zamknięta w pokoju,
odpychałam od siebie innych ludzi, grzeszyłam myślami o nim,bo
chciałam,żeby wrócił, biłam się z moimi myślami.
Jednak chciałabym prosić o prezent.
Nie chcę misia, lalki, perfum czy słodyczy.
Chcę tego dupka o zielonych oczach który nie wie
jak bardzo go kocham ! Klaudia.
|