przyszła moja przyjaciółka.. Widziała jak płaczę.. Stanęła nade mną i powiedziała. -spójrz w lustro. Co widzisz ? - Widzę, brzydką, grubą, beznadziejną dziewczynę z rozmazanym tuszem na policzkach.. Objęła mnie .- A wiesz co ja widzę ? Widzę zajebistą Dupę, o której każdy moze tylko pomarzyć. a on Po prostu nie wiedział co tracił.. Przytuliłam ją mocno, wiedziała że te słowa podniosą mnie na duchu
|