Szłam dziś z kumpelą na zakupy. Byłyśmy we wszystkich sklepach..;P Aż nie pojawiłeś się Ty i nie powiedziałeś: - ogarnij się dziewczyno..:( Nie wiem o co mu chodziło, ale miałam na to wyjebane i powiedziałam: to Ty powinieneś się ogarnąć i mnie przeprosić, że spierdoliłeś mi zycie..Odszedł bez słowa..
|