I tak cholernie mnie ta cała sytuacja rozpierdala, że gdy koleś, który nie był niczemu winien ustawił opis'szukam pracy od 13 do 14 z godzinna przerwa na lunch. zna ktoś?' nie wytrzymalam i w nerwach napisałam mu na gg 'zatrudnij się w burdelu. może tam bd. mieli coś odpowiedniego dla cb.'. On nie zrozumiał mojej ironn i napisała'od 13 do 14 z godzinna przerwa na lunch?' odpisałam mu jeszcze bardziej wkurwiona, ze mnie nie rozumie 'TAK. uwazam, ze nawet tam nie mial bys zbyt duzego powodzenia wiec spokojnie bys dal rade, znalezc taka prace. no w najgorszym wypadku zostalo by ci tylko 40 min. gdyby przyszedl ktos na skaraju zalamania nerwowego i bylo by mu juz wszystko jedno . ' on dalej mnie noe rozumiał. Kurwa czy, aż tak bardzo jestem nie do ogarnięcia?/kolorowyhorrormarzen
|