Często gdy płakałam , wcierałam łzy w moją starą ulubioną poduszkę czerwoną , w czarne serduszka . Pod nią były twoje zdjęcia , potargane ale były . Nie miałam iły by ich wyrzucić , spalić czy zgnieść. Zawsze gdy wkładałam ręcę po nie czułam je , czułam tak jakbym dotykała twojej twarzy , patrząc sobie w oczy tuż przed pocałunkiem . To było zajebiste uczucie , ale gdy sobie znalazłeś inną mam ochotę dać ci w tą twarz , by poczuć satysfakcje .
|