Mimo tego, że była na niego wściekła, chciała krzyczeć ze złości i płakać z bólu, nie potrafiła odejść, zostawić go i zapomnieć. I chociaż zawsze mówiła, że nie kocha to coś ją do niego ciągnęło, dziwna siła, która nie pozwalała jej po prostu się poddać.
|