rano,budząc się pierwsze co - wysłałam smsa do przyjaciela z którym wczoraj się pożarłam, mówiąc , że Go nie potrzebuję : ' myliłam się, jednak Cię potrzebuję '. dumny jak paw zadzwonił do mnie i spytał skad ta zmiana decyzji. odpowiedziałam , że bez Niego zasypiam do szkoły. ' jesteś chora .. psychicznie ! pff ' - usłyszałam, po czym odłożył słuchawkę. zaśmiałam się, i napisałam smsa: 'i tak wiem , że mnie kochasz!' , a w odpowiedzi dostałam : ' noo .. to dobrze wiesz. ;* skoro zaspałaś, to zaraz będę'. uśmiechnęłam się sama do siebie, po czym zaczęłam ogarniać pokój. / veriolla
|