Przebudziłam się wystraszona w środku nocy.Całe ciało nie wiedząc czemu miałam zlane potem..Nie wiem co mi się śniło, nie wiem co było powodem tego złego stanu..Ubrałam w pospiechu szlafrok i podreptałam na boso do kuchni po szklankę wody..Byłam przerażona a całe ciało mi drżało, czułam się jak w jakimś amoku...Wypiłam dwie szklanki zimnej wody i wróciłam do łóżka..Próbowałam zasnąć..Ale nie dałam rady..Do rana przerzucałam się z boku na bok..ze świadomością,że kiedyś w takiej chwili mogłam liczyć na jego wsparcie i pomoc..Mogłam czuć jego obecność,jego bliskość..Dzis nie ma nic.. Jest tylko ból..i samotne noce..Bez jego czułego 'dobranoc'.. Dlatego miewam koszmary..
|