Złapał ją za rękę i mocnym ruchem przyciągnął ją do Siebie. Szepną jej do uche cichutko-"Kocham Cię".Zamknęła oczy oddając się niesamowitemu przeżyciu.Całowali się prawie godzinę, po czym siedli trzymajac się za ręce.On znów nachilił się do niej by cos jej powiedzieć...."Córeczko wstawaj czas do szkoły, popatrz która godzina!". Usłyszała wrzask mamy, jak zawsze pomyslała tylko...
|