_dziwek esemesa, od ciebie, ' wyjdziesz? czekam pod klatka.' odrazu zerwałam sie z fotela, ubrałam swoje najlepsze rurki, katane i zeszłam na dół. mama wiedziała że czekasz na mnie. czekałeś na mnie z kolegą. usiadłam naprzeciwko was. Mateusz wogule odstawal, niweiedzial o czym gadamy. zabrałeś mi telefon, przeglądałeś wiadomości, wiedziałeś ze tak cyz tak wiekszość była od ciebie. Mati musiał iść do domu usiadłeś obok mnie, i wpatrywałeś mi sie w oczy swoimi ciemno czekoladowymi tęczówkami, stwierdziłeś że moje 'zielone oczy są poprostu zajebiste. w lewym górnym rogu niby sa szaro-niebieskie, a do okoła brązowe.' speszyłeś mnie. dostałam esemesa od mamy że mam wracać do domu. zabrałeś telefon po raz kolejny powiedziałeś że mam na ciebie zwalić jak sie spóźnie. siedzieliśmy objęci na ławce przed moja klatka. || ms.inlove
|