_rano do szkoły zawsze idę ta sama droga, przechodze koło tej ławki na której zawsze na mnie czekałeś. spoglądam na twoj balkon który jest zaraz na przeciwko, widze cie na nim z papierosem. przez myśl przebiega mi 'może specjalnie tam stoi, przecież wie że właśnie o tej godzinie tu byłam..' ide dalej udając że to nie ty na balkonie. || ms.inlove
|