Była wycieczka szkolna siedziałam z koleżanką i słuchałyśmy muzyki.Siedziałeś z kolegą za nami ciągałes za moje włosy napoczątku w to nie wnikałam le wkońcu odwróciłam się i krzyknełam na cały autobus: te włosy juz nie są twoje! Odpowiedziałeś były moje są moje i bedą moje. Hah i tu sie mylisz skarbie!
|