Było tyle rzeczy, o których chciałam Ci opowiedzieć. Jak cieszy mnie każdy wschód słońca. Jak bardzo pragnę szczęścia wszystkich wokół mnie. Jak cholernie jesteś ważny. Że nienawidzę tęsknić, a zachody smucą i na prawdę ciężko mi wierzyć w miłość. Powiedziałabym też, że uwielbiam każdy uśmiech, jaki widziałam, a łzy bolą. Że za dużo się martwię, chcę zobaczyć Nowy Jork, a Twoje dłonie są takie ciepłe. Jak boję się krzywdzić i często płaczę lub wpadam w panikę. Tyle, że ja nie umiałam mówić, a Ty nie chciałeś słuchać..'
|