- Co się stało? - Zapytał ją gdy po raz kolejny spojrzała w okno, unikając jego wzroku. - Wiesz, złamano mi serce.- Odpowiedziała obojętnym tonem. - Kto ci je złamał? Skopie tyłek temu draniu. Spojrzała na niego i powiedziała: Nie wiedziałam, że potrafisz kopnąć się w tyłek.
|