Czułam go . Twój wzrok na sobie.
Szukałeś mnie co przerwę , wodziłeś spojrzeniem po moim ciele.
Myślałam na początku że to tylko gra , ale ty nie chciałeś w to grać , chciałeś mnie skraść ,
ukryć , gdzie świat nie będzie Ci mnie kradł. Schowasz przed ludźmi przed ich łapczywym spojrzeniem .
Pochowasz wszystkie me smutki , wypijemy trochę wódki , ta ukoi nasze chęci na inne trunki .
Nie odczuje bólu , nie odczuje go wcale , bo będziesz przy mnie stale.
Nie skończymy tylko na fotografii wspomnieniu , będziemy żyli bez problemów.
|