i co ja mam zrobić? chciałabym móc Cię kochać... ale miłość nie jest dla mnie... zwyczajnie nie nadaję się do tego... no powiedz? czy wyobrażasz sobie związek gdzie nie ma wspólnego życia? gdzie jedyne co mogę Ci powiedzieć jak mam problem, to: poradzę sobie sama, m o j e problemy? nie wytrzymałbyś tego... nie potrafiłbyś żyć ze mną, nie mogąc być częścią mojego życia...
|