Bo widzisz... Dziwisz się, że nie odpisuje na Twoje "co u Ciebie?" ? A mnie zdziwiło, że dostałam sms o takiej treści, po takim długim czasie milczenia, od osoby, którą pamiętam tylko ze wspomnień, u której nie wiem co to ma na celu wobec mnie, której tak na prawdę zupełnie nie znam, bo to nie ta osoba, którą znałam, podziwiałam, i która stanowiła mój motor napędowy do wszystkiego, która ma już swoje życie ułożone, której prawdopodobnie już nigdy nie zobaczę, i dla której w moim mniemaniu jestem tylko mało znaczącym epizodem w życiu. [trooskaffka]
|