Wiem, że mnie kochasz, i jestem dość okrutna, aby ci powiedzieć, ze nie podzielam tej miłości. Nie kocham ciebie. Nigdy cię nie kochałam i nigdy nie byłam dla ciebie dobra. Nigdy nie usiłowałam sprawić ci radości. A jednak jesteś mi równie bliski jak moje własne serce. Przywykłam do twoich słów, do tonu twojego głosu, do twoich myśli, które były zawsze moimi. Przywykłam do ciebie. Ty nie masz nade mną tej jedynej władzy, jaką daje uczucie. Nigdy z twojego powodu nie byłam w rozpaczy, nigdy w upojeniu, a jednak dla ciebie podjęłam trud, do którego nie mógłby mnie zmusić żaden ukochany mężczyzna.
|