usiadłam obok ciebie na przerwie. popatrzyłeś na mnie, uśmiechnąłeś się i dałeś mi buziaka. - nie masz za chwilę sprawdzianu? - zapytałeś tym swoim głosem od którego miękną mi kolana. - mam kochanie, przyszłam tylko, żeby Ci powiedzieć, że smakujesz mi jak nikt inny.
|