'' Kiedy mój syn miał 3 lata bardzo lubił słodycze. Pewnego dnia drzemałem na kanapie naprzeciwko barku ze słodyczami. Syn popatrzył czy nikt nie widzi, podstawił krzesło pod barek i łup! Wstałem, pytam się go co zrobił, a on do mnie:
- Tak se leżę. ''
|