gdy dziewczyna ubierze różową bluzkę - macie ją za barbi machającą dupą na lewo i prawo. gdy chłopak ubierze szerokie spodnie - macie go za skejta bez deski. gdy ubierze bandanę - macie go za dresa kitrającego się po bramach. gdy laska włoży czarne szpile - macie ją za kurewkę lecącą najprawdopodobniej do pracy. gdy ubierze czarną bluzę - macie ją za emo, które zaraz poleci do łazienki i się potnie z tego powodu. gdy gościu ubierze zielono-zółto-czerowną bluzę - macie go za rastarafianina myślącego tylko o trawie. gdy panienka wskoczy w glany - macie ją za marną miłośniczke pogo. spójrzcie na siebie i to jak łatwo oceniacie każdą z kultur - które ja osobiście szanuję i mam gdzieś czy to się podoba światu czy nie. to ich zajawka , ich ubiór , ich styl - doceń to, bo Oni potrafią się wyróżnić czymś, a Ty nadal stoisz w kącie jak szara mysz i wszystko komentujesz. / veriolla
|