-Byłam na wagarach u koleżanki , powiedziała że ktoś jeszcze przyjdzie ale nie zwróciła uwagi na to jak mówiła kto. Nagle otwiera komuś drzwi , stanęłam w przejściu miedzy kuchnią a przed pokojem opierając się o ścianę. Widząc ciebie uchahanego z kolegą, podniosłam plecak zarzuciłam na ramię i powiedziałam ' sorry laska to ja już wolę matmę narka'
|