i wtedy mnie to cholernie dziwiło, czego nie mogę zrozumieć do teraz, że kiedy miałam zły humor i wyzywałam go od najgorszych, on mi wybaczał, nawet jeśli nie usłyszał słowa 'przepraszam'. tłumaczył to tak 'rozumiem Cię, nie gniewam się'. był jedyną osobą, która reagowała na moje złe humory, fochy itp. w taki sposób.Kiedyś...
|