`Ubierz się ciepło,bo mi zmarzniesz!;* `-przeczytałam treść smsa i mimowolnie zagościł mi uśmiech na twarzy.Wyjęłam wiec z głębi szafy zielony sweterek i włożyłam go na bluzkę, po czym wzięłam torebkę, klucze i wyszłam z mieszkania..Rzeczywiście było mi zimno..Mróz dawał się we znaki,lecz ja nie zwracałam na to uwagi.Po krótkiej chwili spędzonej wspólnie sweterek przesiąkł mi Jego zapachem...Mmm..Byłam szczęśliwa! Cholernie szczęśliwa! Lecz to moje szczęście trwało zbyt krótko..Nie dostaje już od niego smsów, nie mówi mi nawet 'cześć', a co dopiero bym ubrała sie ciepło..Zamknięta w pokoju wciąż siedzę i czekam na coś co nigdy sie nie wydarzy..Nie wrócą juz tamte dni..Nie wrócą już tamte noce..Nie wrócisz Ty do mnie..To koniec..
|