Bo dziś deszcz zmył jej perfekcje Zrozumiała że może stracić szczęście. Usiadła na drodze myśląc że coś ja zabije , ale tylko krople deszczu kapały z jej włosów i mokrych od łez policzek. Spojrzała w niebo zaczeła krzyczeć że nienawidzi Boga pytała jaki ma cel w tym że ona cierpi tylko mocnej zaczeło padać. Kolejny raz życie ją skopało , a ona nie ma siły by wstać/ takajednabezserca
|