Byłam dziś u Ciebie.Ciałam wyjaśnic parę spraw.Przez chwilę nawet przez chwilę myślałam że to ma jakiś sens.Kiedy zapukałam, drzwi otworzyła mi ona.To byla mozliwość której nie przemyślałam...Powiedziała żebym się od Ciebie odperdoliła bo kochasz tylko ją...
-Bzdury kochanie,naprawdę masz dziwne sny kotku...
-Szkoda tylko że to nie był sen...
|