to tak jak z wstrzykiwaniem sobie morfiny. na początku narkotyk poprawia humor, przez niego czujemy się wspaniale, a przynajmniej tak nam mi wydaję. jednak po dłuższym jego zażywaniu nie przynosi już radości a smutek i ból rozrywający cały organizm. tak samo było z Tobą. teraz to Ty jesteś moją morfiną.
|