zapadła już noc.. on już powoli usypiał, a ona ? Ona leżała na jego lewym
ramieniu, i czuła bicie jego serca. Czuła się taka szczęśliwa. Nie chciała
usypiać, bo wiedziała że jak się obudzi to już będzie trzeba było się
żegnać. I tak oto nie spała całą noc.. Przy Nim znikały wszystkie jej
problemy, świat wydawał się bez wad. Mogłaby trwać tak przy Nim na
zawsze. Mogłaby zasnąć na Jego ramieniu i już się nie obudzić.
Wreszcie teraz zrozumiała co do Niego czuje..że mogła by oddać za
niego życie.
|