wiesz, że wtedy było najfajniej. wtedy kiedy nie mogłam włożyć tego cholernego klucza do dziurki. wtedy kiedy weszłyśmy do mnie do domu przesiąknięte dymem od fajek i zapite, a mama kazała nam zjeść sałatkę . wtedy kiedy było Ci niedobrze i siedziałyśmy na balkonie po 2 w nocy. wtedy kiedy malowałyśmy się tymi kredkami do oczu nad ranem i wyglądałyśmy jak debile. wtedy jak wychodziłam przez okno żeby się z Tobą spotkać. wtedy było zajebiście. co się teraz zmieniło ? nie wiem. / kszy
|