Siedziała na pomoście i oglądała zachód słońca. Była rozluźniona i zrelaksowana, gdy nagle poczuła ciepłe dotknięcie ręki i wpadła do wody w gorących objęciach. Czuła bardzo spokojnie i nie otwierając oczu pływała wtulona tak mocno, że czuła bicie serca drugiej osoby. To uczucie było jej dobrze znane. Przeżyła już kiedyś ten moment lecz on był tylko w jej głowie, a to co działo się było zbyt realne, aby myśleć, że to sen. W pewnej chwili odczuła jeszcze większe ciepło. To on dotkną jej słodkich ust. Serce zaczęło bić jak po wypiciu gorzkiej filiżanki kawy. Objęcie zaczęło być jeszcze mocniejsze i większe emocji. Zakochani pływali tak jeszcze długi czas i pływają nadal. Nawet teraz leżą na dnie i obydwoje są w swoim świecie, w świecie gdzie wszystkie sny się spełniają. / ulubiona00
|