Założę ulubione trampki i ukachane branzoletki.Odpale papierosa i przejdę obok Ciebie z miną pełną pogardy, obojętności i cholernej satysfakcji.Będę myslała tylko o tym jaka jestem silna i niezależna...A potem wejdę do domu i zdam sobie sprawę że oszukuję sama Siebię mysląć że mam cię gdzieś...Logika?!
|