Zawsze kiedy związek się kończy jestem załamana, i nigdy do końca nie dochodzę do siebie. Dlatego bardzo uważam, żeby się nie angażować. Bo to zbyt bardzo boli. Nawet czysty seks nie wchodzi w grę, bo boję się, że będzie mi potem brakowało choćby i najmniejszych szczegółów. Mam obsesję na punkcie najmniejszych szczegółów.
|