Zastanawiałam się czy coś do mnie czujesz i doszłam do wniosku że zapytam się w końcu VIVY. Napisałam esa o treści Kocha. (jego imię), ola. Ciekawe czy coś z tego będzie. Odpisali mi, że nic z tego nie będzie, że on mnie nie kocha, żebym sobie nawet nie robiła nadziei. Dałam jeszcze jedną szansę i najpierw wpisałam esemesem kocha, ola i dopiero potem jego imię. Przyszedł esemes że nic z tego , że oli nie można ufać. Załamałam się , miałam nadzieję że VIVA da nam szansę, ale nic z tego po raz kolejny. Może życie da nam szansę, może VIVA kłamie .? No i zakończę na tym, że straciłam 5 zeta i litr wylanych łez, oby bez sensu ; )
|