zebrało mi się na wspomnienia. i wiesz co sobie przypomniałam? jak chciałaś otworzyć drzwi do mojego domu, bo stwierdziłaś, że ja nie dam rady, ale nie mogłaś trafić kluczem do dziurki i upuściłaś klucz z 3 razy chyba. albo jak o 4 w nocy zaczęłyśmy się malować i zapisałyśmy sobie całe twarze kredką do oczu. albo jak nikogo nie było w domu, bo moi rodzice byli w górach, a my słyszałyśmy, jak ktoś w pokoju obok rozmawia, a później okazało się, że to mój pies chrapie. tęsknie za tym cholernie, wiesz? / aff
|