Mijają lata, autobusy wciąż mijają mnie.Ci sami ludzie na mnie patrzą i patrzą.Zajęci pracą, tego co im powiedzieć chcę.Nawet nie będą chcieli we mnie zobaczyć.Kolejny dzień, ten sam sen znów się nie spełnia i czuję już, że nie mam tyle siły we mnie by uciec gdzieś i dogonić marzenia.I tak łatwo jest mi dzisiaj rezygnować ze mnie. /
|