wiesz jak to jest nie spać bo nocach, dławiąc się wspomnieniami? jak to jest nie kontrolować, ile papierosów się wypala, i ile je się ton czekolady? jak to jest w kółko oglądać te durnowate komedie romantyczne, zazdroszcząc bohaterem happy end'u? jak własne myśli niszczą cię od środka? wiesz?! właśnie! więc, przestań pierdolić, że rozumiesz, jak się czuję.
|