Mam przyjaciół, ale nigdy nie zwierzam się im, nie mówię o tym co mnie boli i nie nawijam non stop o tych słodkich ciachach na mieście. Bo wiem, że oni kiedyś ode mnie odejdą i odwrócą wszystko przeciwko mnie. Taka jest kolejność życia, no cóż w końcu mamy XXI wiek. Zero zaufania, nie?
|