Czasem tak jest, że potrzebujesz kogoś, komu możesz się po prostu wygadać. Też tak mam, tylko, że w moim przypadku jest to wylewanie słów na papier. Połowa Twoich 'niby' przyjaciół Cię wysłucha, owszem, a później zobaczysz co będzie. Jedyne co będziesz mogła zrobić to tylko przyłączyć się do tego głuchego telefonu. Ja mam stuprocentową pewność, że te kartki, ust nie dostaną i nie wygadają wszystkiego całemu światu, tak jak to potrafią zrobić ludzie.
|