Przypadkowo wyszła z klasy z koleżanką gadały śmiały się. Zerknęła w twoją strone. Gdzie stałeś z jakimś lachonem... ty wszystko widziałeś. A potem jeszcze wyjeżdżasz że obgaduję ciebie i spiskuje przeciw wam. Wiesz co? Wolałabym nawet zapomnieć o was o tobie niż ciągle gadać o kimś kto KAZAŁ MI WYPIEPRZAĆ Z TWOJEGO ŻYCIA że tak sobie pozwolę zażartować.. ;//
|