Co noc Twoja twarz nawiedza mnie w moich snach. Gdzie tylko spojrze jestes ty, kazdy najmniejszy gest, przypomina mi o Tobie. Kazde zdjecie i wspomnienie, powoduje lzy. Ciágle slysze Twój glos, a Twoje imie pojawia sie wszedzie. Ale nie, ja wcale nie tesknie. Tak jak powtarzajá mi bliscy.. Ja wogóle nie cierpie, wogóle nie tesknie, bo nie trace czasu na takich skurwysynów jak ty.. No taa, moze kiedys w to wkoncu uwierze..
|