Płakała w samotności ,
chcąc zapomnieć o miłości .
Patrzyła na jego zdjęcie ,
które podarował jej w prezencie .
Kto by pomyślał, że ona jest smutna ? .
Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach .
Czasami żyć już się nie chciało ,
Tak bardzo jej go brakowało .
Nie widziała go długo ,
choć nie mieszkał daleko .
Może właśnie to nasilało jej tęsknotę .
Czasami gdy była w domu sama ,
chodziła jak obłąkana .
Zapłakana , rozczochrana , zamyślona .
Takim człowiekiem przez niego stała się ona .
|