czuję się taka pusta i odrętwiała.z jednej strony chciałabym odepchnąć dłoń, którą do mnie wystawia i powiedzieć 'radź sobie kurwa sam, mnie to wszystko nie dotyczy', ale z drugiej.. czy zawsze wszystko musi mieć drugą stronę?! i dlaczego ta nie jest ani prawa ani lewa?!
|