I w chwili kiedy odchodził poczułam chęć dania mu nauczki. Za te wszystkie kłamstwa. ' Zaczekaj !'- krzyknęłam za nim. Odwrócił się, spoglądając na mnie z ironicznym uśmiechem. Stałam w milczeniu, patrząc mu w oczu. Do oczu napłynęły mi łzy. Coraz bardziej pragnęłam zemsty, jednak coś co wcześniej spowodowało, że go pokochałam kazało mi pozwolić mu odejść. Odwróciłam się. ./ Do tej pory nie mogę wybaczyć sobie tego, że nie dałam mu w twarz. / love-the-way-you-lie.
|