Jak zwykle siedziałam na chacie słuchając zamulających piosenek i hh na zmianę. Rozejrzałam się po domu . pusto. Spojrzałam na telefon ‘ 5 połączeń nieodebranych ‘ – brat.
‘ - ohoooo , to będzie ciężko ‘ – pomyślałam, on strasznie nie lubił gdy nie odbierałam telefonu. Szybko nacisnęłam zieloną słuchawkę … ale zdziwiło mnie to co usłyszałam ` abonent w tym momencie nieosiągalny` . , ‘ – alee. Ale jak to ? ‘ . szybko weszłam na gg , z myślą , że Cię tam zastanę . Spojrzałam na Twój nr – czerwone słoneczko . a opis ‘ tak kurwa , można na was liczyć naprawdę ! wyjebany . wypierdalać. ‘ . wyłączyłam gg , wyszłam szybko z domu. Nie wiedziałam dokąd mam iść. Nie wiedziałam gdzie Cię zastanę . Biegłam przed siebie . Czasem lubiłeś sobie posiedzieć w cichym miejscu . Więc pobiegłam nad jezioro , zobaczyłam Cię. CDN
|