Chciałabym czasami tak po prostu dotknąć Twojego nadgarstka, nie tłumacząc
się potem z tego. Żeby było to oczywiste, że ten nadgarstek, sterczący włos i dołek
obok kostki u nogi należą do mnie. Że mogę nagle ugryźć Cię w ucho albo zacząć czochrać
Ci grzywkę. Bym chciała..
|