- Gdzie byłaś ? martwiłem się .. , powiedział - taa. Chuja się martwiłeś. Pewnie znowu nie masz z kim zapalić albo wypić. – odpowiedziałam rzucając telefonem. – Skarbie nie denerwuj się , po prostu wiesz , że nie lubię wykonywać tych czynności sam. – powiedział z c lekkim śmiechem. Dodając słodkie ‘ – żartuje , przecież wiesz , że tęskniłem za Twoim głosem , dotykiem. ‘ , ‘ – nie wyobrażasz sobie nawet jak Cię kocham ‘ – wyszeptałam , po czym dotknął swoimi ustami moich ust. / dudusiowaaa16
|