Nagle zaczęła dostrzegać, ze on jest wszędzie. Ma obok niej szafkę w szkole, ma lekcje w salach tuz obok jej sali, siedzi na schodach zawsze gdy ona po nich wchodzi, stoi przed nią w kolejce do sklepiku i nawet konczy o tej samej godz co ona. I patrzy na nią, wodzi za nią wzrokiem, chodzi, ogląda, czasem chyba nawet zdecydowanie szybciej oddycha, ale wciąż jeszcze nie ma na tyle odwagi zeby sie do niej odezwac.
|